Toyota Motor Corp. od kilku dni informuje wszystkich kierowców, przede wszystkim w Japonii oraz w Europie, o niezbędnej naprawie ich pojazdów. Co tym razem nie działa? Otóż koncern wykrył problem we wspomaganiu układu kierowniczego.Informacja ta pojawiła się praktycznie w każdym serwisie motoryzacyjnym. Problem ten dotyczy aż 46.000 pojazdów w Europie, jak poinformował rzecznik Toyoty Brian Lyons, naprawy wymagają wszystkie modele Yaris wyprodukowane w okresie od sierpnia 2010 roku do marca 2012.
Na czym polega problem? Otóż problem w modelach Yaris jest ze wspomaganiem układu kierowniczego. Polega on na tym, że w układzie może dojść zwarcia, tym samym powoduje to włączenie się lampki ostrzegawczej, która uruchomi awaryjny sygnał dźwiękowy. Ponadto istnieje ryzyko, że wspomaganie przestanie zupełnie działać. Jednak koncern uspakaja – na dzień dzisiejszy nie doszło do żadnego wypadku, który wiązałby się z wadliwym działaniem układu kierowniczego.
To nie pierwsze kłopoty koncernu z wadliwym działaniem określonych elementów. Przypomnijmy tylko, że niedawno Toyota musiała naprawiać aż 242 tys. samochodów – przede wszystkim były to modele hybrydowe Prius. W tym wypadku problemy związane były z układem hamulcowym.