Wiadomość, z której ucieszyli się właściciele firm i dilerzy samochodów: od 2014 roku znowu będzie można odpisywać podatek Vat od samochodów osobowych. W tej chwili polski rząd czeka na zgodę Brukseli.
Jednak od razu można powiedzieć, że zmiana nie potrwa długo – w połowie 2014 ma wejść w życie kolejny projekt rządu, zakładający możliwość odpisania maksymalnie 50% podatku VAT od zakupu nowego samochodu. Na taki pomysł cieszą się właściciele salonów samochodowych, bo wiele osób, chcąc skorzystać z możliwości pełnego odliczenia chętnie zakupi auto w pierwszej połowie 2014 roku.
„W zakresie stosowania przepisów o podatku od towarów i usług do samochodów osobowych i niektórych pojazdów samochodowych planuje się wprowadzenie kompleksowych zmian. Podstawą (…) w tym zakresie będzie decyzja derogacyjna upoważniająca Rzeczpospolitą Polską do wprowadzenia szczególnego środka stanowiącego odstępstwo (…) od dyrektywy 2006/112/WE w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej” – poinformowało Ministerstwo Finansów, nie precyzując, na czym zmiany te będą polegać.
Wiadomo jednak, że na razie nie zmienią się przepisy odnośnie homologacji aut osobowych z kratką, na które od 2012 roku nie można było rozliczać VAT-u zupełnie. Istnieje jednak szansa, że przepis ten zostanie zakwestionowany przez Najwyższy Sąd Administracyjny, jako sprzeczny z przepisami. Homologacja lub jej brak nie mogą bowiem wpływać na wysokość odliczeń podatku.
Zmiany jakie nastąpią od 1 stycznia 2014 oznaczają, że wprowadzony zostanie m.in. przepis, który pozwala odliczyć cały VAT od aut, które mają co najmniej trzy miejsca siedzące, a ich dopuszczalna ładowność wynosi przynajmniej 500 kg. Przynajmniej teoretycznie powróci także możliwość odliczenia 100 proc. VAT od samochodów „z kratką”. Przepisy te obowiązywać by miały najwyżej około roku, później rząd ma już kolejną propozycję. Zgodnie z wnioskiem wysłanym rok temu do UE w latach 2014-2018 firmy mogłyby odliczyć 50 proc. podatku VAT naliczonego w cenie kupowanego samochodu osobowego, ale nie więcej niż 8 tys. zł. Ponadto można by odliczyć połowę VAT-u zawartego w cenie paliwa kupowanego do takiego auta i połowę VAT-u za części zamienne.
Obecnie firma kupująca samochód osobowy może odliczyć 60 proc. podatku VAT zawartego w cenie pojazdu, nie więcej jednak, niż 6 tys. zł. W przypadku takich aut nie można odliczać VAT z ceny paliwa wykorzystywanego do ich napędu. Pełne odliczenie VAT, zarówno w przypadku samochodów, jak i paliwa dotyczy np. pick up-ów.