Antyradar można zakupić bez większego problemu, jednak w Polsce korzystanie z tego typu urządzeń jest nielegalne – warto zaznaczyć, że możemy przewozić go jedynie w bagażniku. Niektóre państwa pozwalają na stosowanie antyradarów – jeśli chcecie wiedzieć jakie, to zapraszamy do lektury!
Zakup antyradaru nie jest wielkim wydatkiem, wszystko tak naprawdę zależy od tego jakiej jakości sprzęt zakupimy. Na polskim rynku najtańsze modele kosztują koło 300 zł, natomiast te z górnej półki nierzadko przekraczają cenę 5 tys. zł. Jak już wiemy w Polsce nie możemy korzystać z antyradarów, jednak wyjeżdżając zagranicę na wakacje warto wiedzieć, gdzie możemy używać takiego urządzenia legalnie, a gdzie grożą nam różnego rodzaju konsekwencje.
Polska
W Polsce korzystanie z antyradaru jest po prostu nielegalne – według przepisów jest zabronione wyposażanie auta w urządzenia, które informują o działaniu sprzętu kontrolno-pomiarowego stosowanego przez drogówkę lub zakłócające jego użytkowanie. Swoistą ciekawostką jest również to, że możemy zostać ukarani za przewożenie niewłączonego antyradaru. Jeśli chcemy legalnie przewieźć antyradar to tylko w bagażniku lub oryginalnie zapakowany. Co nam grozi za nielegalne korzystanie z antyradaru? W Polsce kierowcy nie stosujący się do przepisów karani są mandatem do 500 zł oraz 3 punktami karnymi. Ale to nie wszystko, sprawa może również trafić do sądu – grzywna w typ wypadku może wynieść nawet do 3 tys. złotych.
Kraje, w których można używać antyradarów
Spokojnie antyradarów możemy używać na obszarze Albanii, Bułgarii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Rumunii, Włoch, Norwegii i Węgier. Według badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii wynika, że korzystanie z tego typu urządzeń wpływa korzystnie na bezpieczeństwo – kierowcy korzystający z antyradarów o 30 proc. rzadziej biorą udział w wypadkach.
Tam lepiej nie miej antyradaru!
Mniej liberalne prawo obowiązuje we Francji, Austrii, Serbii, Grecji, Czechach, Hiszpanii, Luksemburgu czy Belgii. W powyższych krajach korzystanie z antyradarów jest surowo zabronione. We Francji za używanie tego typu urządzeń możemy zapłacić około 1,5 tys. euro, a w najgorszym wypadku policja może nam skonfiskować pojazd. Jeszcze wyższe kary pieniężne są w Austrii (4 tys. euro) oraz Hipszanii (6 tys. euro). Ale to wszystko nic w porównaniu z karami, które obowiązują na terenie Luksemburgu oraz Serbii – kary za posiadanie antyradaru wynoszą od 3 do 30 dni pozbawienia wolności.