Allegro to serwis aukcyjny, sprzedawcy mogą wystawiać szeroki wachlarz produktów, w tym samochody. Jednak po ostatniej aferze związanej z licytacją Fiata 126p z 1979 roku, serwis zdecydował się usunąć opcję aukcji w kategorii aut.
Oferta sprzedaży kultowego Fiata 126p z 1979 roku została wystawiona pod hasłem „Sprzedam unikatowy egzemplarz polskiej motoryzacji”. Mimo swojego wieku samochód prezentował się jak nowy, ponadto pojazd nigdy nie był rejestrowany, a całe swe „życie” spędził w garażu. Historia samochodu wygląda następująco – auto zostało odkupione od spadkobiercy przez pana Mariusza Augustyniaka. Nowy właściciel wyczyścił auto, następnie wymienił świece, akumulator, pompę paliwa. Tak przygotowane auto zostało wystawione na aukcji w serwisie Allegro. Rozgłos medialny, który towarzyszył tej aukcji, spowodował, że liczba chętnych rosła z godziny na godzinę. Właściciel auta był pewien, że bez problemu sprzeda samochód, ale pod koniec aukcji zaczęły pojawiać się absurdalne kwoty dochodzące do kilku miliardów złotych. Większość osób licytację potraktowało jako zabawę, tym samym samochód nie został sprzedany.
Cieszy fakt, że Allegro bardzo szybko zareagowało i zdecydowano się usunąć opcję licytacji w kategorii samochodów. Gdzie tkwił błąd? Otóż według regulaminu Allegro można było bezkarnie licytować samochody nawet na ogromne kwoty, bo licytacje nie były wiążące. Aukcje aut miały charakter ogłoszenia i w przypadku jej wygrania nie trzeba było jej finalizować. Po zmianach wprowadzonych przez serwis, sprzedający będą mogli umieszczać jedynie ogłoszenia z ustaloną z góry kwotą.
A czy wy kiedyś próbowaliście sprzedać auto przez Allegro?